Rinaldo
Kocurek czarny z białymi łapkami. Został znaleziony na Bielanach wraz z rodzeństwem. Ich matkę zabił samochód.
W listopadzie 2005 Rinaldo zamieszkał z nowa pania i kocurkiem Kafka. Najpierw trochę się boczył ale wkrótce zaaklimatyzował się i stał się miłym mruczacym kotkiem. Kocurki zaprzyjazniły się po paru dniach wzajemnej nieufnosci.
Wiadomości od Rinalda - grudzień 2005
"Spieszę z dobrymi wieściami. Wczoraj chyba wreszcie przełamalismy lody. Z pewnym ociąganiem Rinaldo przesiadł się na fotel obok i przytulił do Kafki, który to zaakceptował. A kiedy poszłam go troszkę pogłaskać to nie spłoszył się jak dotychczas tylko dał się głaskać i głaskać i głaskać i się pręzył na wszystkie strony i wcale nie miał dość aż mi ręka zdrętwiała :-)) I Kafka jakiś łagodniejszy się przy nim zrobił. Juz się nie biją, przez pierwszy dzien - dwa Kafka nie dawał mu spokoju, musiała się bidulka chować po kątach przed nim, ale teraz już jest dobrze, wylegują się razem. "
Wiadomości od Rinalda - grudzień 2005
"Mały juz jest całkiem zadomowiony. Jest najbardziej łagodnym i przytulińskim kotkiem jakiego widziałam. W ogóle nie ma w nim za grosz agresji. Jest tez najbardziej ciekawskim i łakomym kotkiem z jakim miałam do czynienia i za nic ma nasze zakazy. Długo trwało leczenie, bo ma chore zatoki, teraz dopiero udało sie jakoś je podleczyć, mam nadzieję, że trwale. W każdym razie wszystko jest w porządku. "