Garfild
Jestem rocznym Kocurkiem rasy blizej nieokreslonej. Nazywam sie Garfild? Nie mam tez od kilku tygodni wlasciciela. Poprzedniemu chyba sie znudzilem albo przestalem podobac. Wyrzucil mnie z domu. Trafilem do piwnicy. Mieszkajace tam koty chyba mnie nie polubily, bo ciagle od nich obrywalem. W sumie nie mam do nich zalu. W piwnicy zyje sie ciezko, brakuje miejsca do spania i jedzenia. A jeszcze jeden mieszkaniec to klopot... Chcialbym, zeby ktos mnie pokochal, tym razem tak na zawsze. Jeszcze wierze, ze tak bedzie...
Kocurek wykastrowany, mruczacy, wklejajacy sie w czlowieka. Znalazł dom w listopadzie 2004.